Tag: oszczędzanie energii

Fotowoltaika a sztuczna inteligencja. Do gry wkroczyło Google

Czy nowe narzędzie Google zrewolucjonizuje rynek fotowoltaiki? Koncern zaprezentował niedawno Solar API – interfejs, który daje użytkownikom dostęp do bardzo szczegółowych danych dotyczących dachów ponad 320 milionów budynków w 40 krajach!  

Nowe narzędzie Google ma ułatwić precyzyjne i dużo łatwiejsze zaplanowanie instalacji fotowoltaicznej oraz przyspieszenie całej inwestycji.

Solar API: sztuczna inteligencja pokaże ile zaoszczędzisz dzięki fotowoltaice

– Dzięki Solar API instalatorzy systemów solarnych mogą zobaczyć, ile światła słonecznego otrzymują budynki i jakie będą potencjalne oszczędności energii, zanim jeszcze odwiedzą dany obszar. Z kolei właścicielom domów technologia ta umożliwia szybsze i łatwiejsze instalowanie paneli słonecznych i dostarczanie zrównoważonej energii do sieci – podkreśla na blogu Google Yael Maguire, wiceprezes ds. zrównoważonego rozwoju w Google.

Solar API wykorzystuje zdjęcia satelitarne znane już z Google Maps, a także sztuczną inteligencję, aby obliczyć opłacalność potencjalnej inwestycji fotowoltaicznej.

Solar API: sztuczna inteligencja zaplanuje najbardziej efektywną fotowoltaikę

Narzędzie uwzględnia takie dane jak nasłonecznienie dachu, jego kąt nachylenia a nawet potencjalny cień, który mogą dawać drzewa i budynki znajdujące się w bliskiej odległości. Pozwala również, za pomocą kreatora rozplanować panele na dachu tak, aby instalacja była jak najbardziej efektywna. Pozwala także przewidzieć potencjalne oszczędności uwzględniając aktualne ceny energii oraz określić czas zwrotu inwestycji.

Solar API dostarczy nawet informacje ile dzięki panelom słonecznym moglibyśmy uzyskać prądu z godziny na godzinę, dziennie czy miesięcznie.

– Aby uzyskać te spostrzeżenia, przeszkoliliśmy model sztucznej inteligencji tak, aby wyodrębnić informacje 3D o geometrii dachu bezpośrednio ze zdjęć lotniczych wraz ze szczegółami dotyczącymi drzew i cieni. Ponadto Solar API uwzględnia takie czynniki, jak historyczne wzorce pogodowe w okolicy oraz koszty energii  – pisze na blogu Google Yael Maguire.

Na razie Solar API nie jest dostępna dla każdego, póki co jest to oferta skierowana jest tylko dla przedsiębiorców – firm fotowoltaicznych.

Źródła: blog.google, dobreprogramy.pl, innpoland.pl

Kościół, szpital, gmina czyli kto inwestuje w farmy fotowoltaiczne

Rynek farm PV nabiera tempa. Diecezja płocka wybudowała farmę fotowoltaiczną, która będzie w stanie zasilić ok. 1,2 tys. gospodarstw domowych. Na własną elektrownię słoneczną postawił szczeciński szpital oraz gmina Chełmża. Potężne elektrownie słoneczne budują spółka grupy Orlen oraz Tauron

Elektrownię słoneczną EPV Wesółka wybudowali ostatnio księża z Płocka, a dokładnie powołana przez diecezję płocką spółka OmnInvest. Zlokalizowana pod Płockiem farma to 9256 paneli fotowoltaicznych, które rocznie będą mogły produkować 5,1 GWh energii elektrycznej i zasilić ok. 1,2 tys. gospodarstw domowych.

Produkcja energii odbywać się będzie komercyjnie a zyski przeznaczane będą na potrzeby diecezji – przede wszystkim te edukacyjne i charytatywne (szkoły katolickie czy Dom Seniora).

Farmy fotowoltaiczne zasilą dziesiątki tysięcy gospodarstw

30 tys. gospodarstw będzie w stanie zasilić Farma Mitra, którą w miejscowości Przykona, w województwie wielkopolskim wybuduje Energa Green Development, spółka z Grupy ORLEN. Jeszcze w tym roku spółka uruchomi dwie inne farmy słoneczne – jedną na tych samych gruntach, na których powstanie Mitra (farma Gryf o mocy 26 MW), drugą w województwie warmińsko-mazurskim (farma Wielbark o mocy 62 MW).

Jeszcze w tym roku działalność rozpocząć ma ogromna farma fotowoltaiczna w Mysłowicach, którą buduje Tauron. Na 16 hektarach zainstalowano tam 82,5 tys. paneli fotowoltaicznych o mocy ok. 100 MW. Słoneczna elektrownia pokryje zapotrzebowanie dla 50 tys. gospodarstw domowych.

Szpital w Szczecinie i gmina Chełmża zasilane słońcem

Na własną elektrownię fotowoltaiczną postawił szpital Szpital Wojewódzki w Szczecinie-Zdunowie – na działce przy szpitalu stanie dokładnie 1064 panele słoneczne. Dzięki inwestycji średniorocznie 10 proc. potrzebnej szpitalowi energii elektrycznej pochodzić będzie z fotowoltaiki, a w słoneczne dni chwilowe zapotrzebowanie zostanie zaspokojone nawet w 100 procentach.

Własną farmę fotowoltaiczną wybudowała również gmina Chełmża. Elektrownia o mocy 998,52 KW składa się z 1884 modułów fotowoltaicznych, a wyprodukowana energia zasili gminne urządzenia przy obiektach publicznych oraz oświetlenie drogowe.

Według ekspertów farm fotowoltaicznych będzie w Polsce przybywać, a powoli spadać będzie liczba nowych mikroistalacji, które mają wiodący udział w krajowej fotowoltaice.

Rynek dopiero nabiera tempa

„Rynek farm PV dopiero nabiera tempa. W badaniu ankietowym z początku pierwszego kwartału 2023 roku (dane za 2020 rok) przeprowadzonym przez Instytut Energii Odnawialnej wzięły udział także firmy deweloperskie i inwestorzy, którzy udzielili odpowiedzi na temat projektów oraz instalacji PV znajdujących się w ich portfolio. Badana próbka statystyczna potwierdza zaangażowanie biznesu w budowę coraz większych farm PV, powyżej 20, 30, a w szczególności 50 MW. […] Zwraca uwagę duża liczba największych projektów o mocach powyżej 50 MW z już uzyskanymi pozwoleniami na budowę oraz duża liczba projektów średnich i dużych z już uzyskanymi warunkami przyłączenia do sieci” – czytamy w raporcie „Rynek Fotowoltaiki w Polsce. XI edycja, maj 2023.

Na koniec pierwszego kwartału 2023 roku w Polsce funkcjonowało 3404 farm PV o łącznej mocy 3356 MW. Stanowią one 26 proc. mocy zainstalowanej w fotowoltaice, w tym duże farmy powyżej 1 MW stanowią 5 proc.  

Źródła: orlen.pl, spwsz.szczecin.pl, money.pl, diecezjaplocka.pl, elektro.info.pl, Raport: „Rynek fotowoltaiki w Polsce”

Ogromne zainteresowanie dopłatami do fotowoltaiki. Budżet programu Mój Prąd wzrósł do 0,5 mld zł

Ogromne zainteresowanie dopłatami do fotowoltaiki dla gospodarstw domowych. Zaledwie w miesiąc po uruchomieniu kolejnej edycji programu Mój Prąd, wyczerpał się pierwotnie założony budżet. Rząd znacznie zwiększył więc kwotę do 0,5 mld zł. Termin składania wniosków upływa 22 grudnia, ale zdecydowanie lepiej nie czekać na ostatnią chwilę

Program Mój Prąd 5.0 rozpoczął się w kwietniu. Już w miesiąc po jego uruchomieniu Polacy złożyli 15 tys. wniosków, co wyczerpało pierwotny budżet programu wynoszący 100 mln zł.

Ogromne zainteresowanie dopłatami do fotowoltaiki skłoniło rząd, aby zwiększyć tę kwotę. Do programu dołożono aż 400 mln zł – łączny budżet tegorocznej edycji programu wynosi więc 0,5 mld zł.

Wnioski można składać do 22 grudnia 2023 roku, ale biorąc pod uwagę tak duże zainteresowanie, pula środków może znów wyczerpać się przed tym terminem.

Dlaczego warto skorzystać z dotacji?

Po pierwsze,  w tej edycji, mocno zwiększy się maksymalna kwota dofinansowania, jaką można uzyskać – wynosi ona 58 tys. zł! Czyli niemal dwukrotnie więcej niż w poprzednim programie Mój Prąd 4.0, w którym maksymalnie kwota dotacji wynosiła 31 tys. zł.

Po drugie, właściciele domów mogą uzyskać dotację nie tylko na fotowoltaikę, magazyny energii czy systemy zarządzania energią, ale także pompy ciepła oraz kolektory słoneczne do ogrzania wody.

Wysokość dofinansowania do fotowoltaiki

Wyskości dofinansowania na poszczególne elementy instalacji wynosi:

  • do mikroinstalacji PV o mocy 2-10 kW – do 7 tys. zł (6 tys. zł bez elementów towarzyszących)
  • do magazynu energii elektrycznej – do 16 tys. zł;
  • do systemu EMS / HEMS – do 3 tys. zł;
  • do kolektorów słonecznych – 3,5 tys. zł;
  • do magazynu ciepła – do 5 tys. zł lub
  • do pompy ciepła powietrze-powietrze – 4,4 tys. zł lub
  • do gruntowej pompy ciepła – 28,5 tys. zł lub 
  • do pompy ciepła powietrze-woda – 12,6 tys. zł lub
  • do pompy ciepła powietrze-woda z podwyższoną klasą energetyczną – 19,4 tys. zł.*

    Po ilu latach zwraca się inwestycja w fotowoltaikę?

    Ile można zaoszczędzić dzięki fotowoltaice i po ilu latach zwróci się taka inwestycja?

    Konkretne liczby zależą od wielu czynników – m.in. parametrów samej instalacji, cen prądu czy uzyskanych dofinansowań.

    Według przewidywań ekspertów (PVPI – PV Profitability Index opracowany przez Da Vinci Green Energy), uwzględniając dotację z programu Mój Prąd, inwestycja w fotowoltaikę może zwrócić się już nawet po 3-4 latach!

    *żródło: PAP

    © Sun Horizon S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.

    Stworzone z 💚 przez e-Łysogóry.🌲